.:: SZLAKIEM BŁ M. KARŁOWSKIEJ ::.

-

        Zespól Szkól Ponadgimnazjalnych w Żninie przygotowuje się do nadania imienia - Marii Karłowskiej. W związku z tym, jednym z zorganizowanych przedsięwzięć zainicjowanych przez ks. H. Nowaka była wycieczka rowerowa szlakiem Błogosławionej Marii Karłowskiej, która odbyła się 16 - 17 września tego roku. M. Karłowska to jedna z najwybitniejszych postaci pochodzących z Pałuk. Urodzona 4 września 1865 roku we wsi Słupówka, dziś zwanej Karłowem (niedaleko Kcyni). Mając 17 lat, złożyła ślub dozgonnej czystości. Pomogła wielu ludziom, zwłaszcza dziewczętom moralnie zaniedbanym, które otoczyła szczególną opieką. Była wybitnym pedagogiem, działaczem społecznym i charytatywnym – nazywano ją Żelazną Matką.W roku 1928 została odznaczona przez Prezydenta Rzeczypospolitej Złotym Krzyżem Zasługi. Zmarła 24 marca 1935r. Jan Paweł II beatyfikował Marię 6 czerwca 1997 roku w Zakopanem.

        Celem wycieczki było zwiedzanie miejsc pamięci o przyszłym patronie szkoły oraz propagowanie zdrowego sposobu spędzania czasu na świeżym powietrzu. Grupa wycieczkowa, licząca aż 43 uczestników, podzielona na pięć zespołów, pod opieką opiekunów: p. Anny Szkutnickiej, ks. Tomasza Rachowieckiego, p. Łukasza Chojnickiego, p. Dariusza Berdysza oraz p. Beaty Nowak, wyruszyła ze Żnina o 10.00 rano w stronę Wągrowca. Pogada prawie dopisała. Było ciepło i słonecznie, a najważniejsze, że nie padało. Gdyby nie silny, zachodni wiatr, który wiał w oczy i zrywał okrycia głowy, jechałoby się wspaniale. Już podczas pierwszych 10 km nie obyło się bez awarii roweru, ale dzięki umiejętnościom księdza, awaria szybko została usunięta. Przed Damasławkiem zarządziliśmy  postój, gdyż wszyscy spalili już tyle energii, że musieliśmy się posilić, aby móc dalej walczyć z oporem wiatru. Potem ruszyliśmy dalej. W Niemczynie zatrzymaliśmy się, aby zwiedzić Sanktuarium Maryjne. O godz. 14.15 byliśmy w Wągrowcu, gdzie mieliśmy zarezerwowany nocleg w Klasztorze Pocysterskim. Wągrowiec to początek wędrówki szlakiem M. Karłowskiej. Błogosławioną łączyły z miastem więzy rodzinne. Dziadek jej, Teodor Dębiński, był starostą wągrowieckim, dlatego tu urodziła się i była ochrzczona, matka Marii, Eugenia z Dębińskich, Karłowska. Mieliśmy okazję zobaczyć chrzcielnicę w kościele Farnym, w którym była ochrzczona. Wysłuchaliśmy również krótkiej historii kościoła, którą przedstawił nam tamtejszy wikariusz, ks. Marek Radowski. Wieczorem uczestniczyliśmy we Mszy Świętej odprawionej w naszej intencji przez ks. Tomasza Rachowieckiego.Tego dnia przebyliśmy 40 km trasy, ale nikt się nie skarżył, a wszyscy byli w świetnych humorach.

     Nazajutrz wcześnie rano udaliśmy się do Panigrodza przez Brzeźno, Laskownicę, Gołańcz.Tutaj rodzice Błogosławionej brali ślub, w kościele parafialnym 23 września 1844 roku. Dalej, brukiem, dojechaliśmy do Dobieszewa, tam urodził się 17 sierpnia w 1821 roku, ojciec Marii - Mateusz Karłowski. Stamtąd polną ścieżką dotarliśmy do starego dworu w Karłowie, gdzie urodziła się 4 września 1865 roku Maria Karłowska. Dziś dom jest tak zaniedbany, że nadaje się do rozbiórki. Dalej droga nasza wiodła do pobliskiego Smogulca, rodzinnej parafii Karłowskich. Tam została ochrzczona w kościele pod wezwaniem św. Małgorzaty 8 października 1865 roku przez ks. Antoniego Rytterskiego. Smogulec szczególnie utkwił nam w pamięci, gdyż zostaliśmy mile ugoszczeni przez księdza Stanisława Karabasza. Uraczyliśmy się gorącą zupą i smacznymi owocami. Tam również ks. Tomasz Rachowiecki odprawił Mszę Świętą w intencji naszej szkoły, we mszy wzięli udział: dyrektor L. Kowalski i zastępca dyrektora J. Kryszak.

     Po odpoczynku trasa rowerowa powiodła nas do Kcyni, dokąd matka Błogosławionej Marii, Eugenia, oczekując jej narodzenia, odbyła pieszą pielgrzymkę do Sanktuarium Krzyża Świętego prosząc o zdrowie i dobre życie dziecka. Z Kcyni najkrótszą drogą przez Dziewierzewo, Gorzyce, dojechaliśmy do Żnina. Tutaj po śmierci męża, zamieszkała siostra Marii, Helena, która zmarła 2 lata przed nią. Po przebyciu 130 kilometrowej trasy, zakończyliśmy szczęśliwie Pielgrzymkę Rowerową Szlakiem Marii Karłowskiej. Wszyscy pełni wrażeń wróciliśmy zmęczeni ale zadowoleni. Zapraszamy wszystkich na trasę - obok umieszczamy mapkę.     

Beata Nowak


   

 

-